Obraz: „Łódź rybacka”

Numer inwentarza:

CMM/SM/2062

Tytuł:

Obraz: „Łódź rybacka”

Autor:

Michał Gorstkin Wywiórski

Czas powstania:

1916

Typ obiektu:

obraz

Rodzaj:

sztuka

wysokość:

85 cm

szerokość:

120 cm

Właściciel:

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

Słowa kluczowe:

pejzaże marynistyczne, łodzie rybackie, rybacy

Kolekcja:

malarstwo

Miejsce powstania:

nieznane

Miejsce pozyskania:

Warszawa, Polska

Materiał:

farba olejna, płótno

Technika:

malarstwo olejne

Mat. i tech. opisowo:

olej na płótnie

Dział:

Sztuki Marynistycznej

Lokalizacja:

wystawa

Opis:

Michał Gorstkin Wywiórski (1861-1926) studiował w akademii monachijskiej (1883–87), gdzie obracał się w kręgu artystów polskich zgromadzonych wokół pracowni Józefa Brandta. Od 1896 mieszkał w Berlinie. Debiutował w 1884 w TPSP w Krakowie obrazem „Nad morzem”. Popularność zyskały mu sceny orientalne, później zasłynął jako autor pejzaży i scen z polowań, często też sięgał po motywy marynistyczne. Wojciech Kossak i Julian Fałat zaprosili go w 1894 r. do zespołu malującego „Przejście przez Berezynę” (1894-96). Na zaproszenie Jana Styki pracował przy panoramie pt. „Bem w Siedmiogrodzie” (1898). Z Wojciechem Kossakiem współpracował także przy panoramie „Bitwa pod piramidami z kampanii napoleońskiej w Egipcie w 1798” (1900-1901), tworząc jej partie pejzażowe. Od 1895 utrzymywał również żywe kontakty ze środowiskiem wielkopolskim, gdzie znalazł życzliwych protektorów w osobach ks. Zdzisława Czartoryskiego i hrabiego Edwarda Raczyńskiego. Najczęściej wystawiał w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Lwowie, Monachium i Berlinie. Motyw samotnej łodzi ukazanej na tle spokojnej toni morskiej często powracał w twórczości artysty. Prezentowany tu obraz jest jednym z grupy powstałych podczas podróży do Holandii i reprodukowanych w „Tygodniku Ilustrowanym”. Korzystając ze swoich wybitnych umiejętności warsztatowych stworzył utrzymane w wyrafinowanej, stonowanej gamie barwnej, przesycone rozproszonym, chłodnym światłem krajobrazy morskie, subtelnie oddziaływujące na emocje widza.