Wyszukiwarka

Bitwa pod Oliwą

:
NMM/SM/4105
:
Bitwa pod Oliwą
:
Włodzimierz Nałęcz (1865-1946)
:
1927-37
Wysokość:
arkusz: 16,5 cm; odcisk: 10,0 cm
Szerokość:
arkusz: 21,3 cm, odcisk: 15,5 cm
Sygnatury:
ołówkiem, pod dolną krawędzią odcisku po prawej: „Włodzimierz Nałęcz”
:
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku
:
okręty, bitwa pod Oliwą
:
Polska
:
Krzymów, zakup z kolekcji prywatnej (2023)
:
papier żeberkowy ze znakiem wodnym „ELDER ZONE”
:
akwaforta
:
Sztuki Marynistycznej
:
magazyn



:

Temat bitwy pod Oliwą zainteresował Nałęcza już na początku XX w. Artysta odwiedził we Lwowie archiwum miejskie, gdzie miejscowy kustosz, historyk dr Czołowski zwrócił jego uwagę na schematyczny plan i opis zwycięskiego ataku floty polskiej na okręty szwedzkie rankiem 28 listopada 1627 r. na redzie Gdańska. Nałęcz postanowił wydobyć ów fakt historyczny z zapomnienia. Kilka lat później, w 1909 r. zapisał się na wycieczkę statkiem do Gdańska, organizowaną przez Towarzystwo Krajoznawcze i jak sam napisał, oprócz zwiedzania miasta i Kaszub, miał jeszcze inny cel - artystyczny: planował zebrać materiały do obrazu poświęconego bitwie pod Oliwą - porobić studia morskie oraz obejrzeć modele dawnych statków, przechowywane wówczas w Dworze Artusa. Swój ambitny zamiar Nałęcz szybko zrealizował - już w 1914 r. zamieścił reprodukcję własnego obrazu p.t. Zwycięski atak floty polskiej na szwedzką 28 listopada 1627 pod Gdańskiem w książce Moje wędrówki artystyczne. Po I wojnie światowej, w 1927 r. artysta namalował w ramach uczczenia trzechsetnej rocznicy bitwy drugą wersję wspomnianego obrazu, niezwykle zbliżoną do pierwszej. Jeszcze w tym samym roku jej reprodukcję zamieszczono na okładce grudniowego numeru czasopisma „Morze” i podpisano: Bitwa pod Oliwą 28.XI.1627r. Oba malowidła łatwo ze sobą pomylić bądź uznać za jeden obraz, ponieważ główny trzon kompozycyjny został wiernie powtórzony, różnią się między sobą jedynie detalami (np. w pierwszej wersji kadłub drugiego okrętu od lewej był ujęty od strony burty, zaś w późniejszej pokazany jest nieco pod skosem, tak że widać rufę). Jedynie późniejsza wersja z 1927 r. zachowała się do dnia dzisiejszego – obraz przed II wojną światową został zakupiony do zbiorów państwowych i wisiał w Sali Ambasadorów w Zamku Królewskim w Warszawie, obecnie jest przechowywany w Muzeum Narodowym w Warszawie. Akwaforta Bitwa pod Oliwą, z teki graficznej Morze i flota polska, powstała w latach 30-tych XX w. na podstawie wersji obrazu z 1927 r. Powtarza ona trzon kompozycji płótna, jednak wiele detali pominięto lub uproszczono. Na lekko pofalowanych wodach Zatoki Gdańskiej widać grupę okrętów w trakcie starcia. Niektóre z nich znajdują się tuż obok siebie, gdyż zastosowana w bitwie taktyka roju zakładała jak najszybsze zwarcie się z jednostką przeciwnika i przystąpienie do abordażu. Wśród ciemnych kadłubów okrętów ujętych od rufy oraz spiętrzonych żagli z powiewającymi banderami unoszą się kłęby dymu powstałe w wyniku wystrzałów artylerii. W centrum widać największe spiętrzenie dymu, które automatycznie przyciąga wzrok widza. Okręt z prawej strony grupy jest szwedzki, na jego masztach powiewają flagi z krzyżem. W porównaniu z obrazem grafika, pozbawiona ilustracyjnych szczegółów, nabiera uniwersalnego, wizyjnego charakteru. [Zuzanna Mikołajek-Kiełb]




Dodaj słowa kluczowe:
Eksportuj do:
PDF XML